OpelForum.pl

Adam'o pisze:Jeszcze się okaże, że zostanie po zimie.

Zostać, zostanie na pewno, tyle, że w serii

Kilka świeżych fotek, już po przerejestrowaniu i doprowadzeniu wszystkiego do ładu





Trochę brudna jest, no ale w takich warunkach atmosferycznych nie sposób użytkować auto w czystości

Dotychczas zrobione:
-progi oczernione opalarką,
-zimówki przełożone z F'ki
-wymieniony olej, wszystkie filtry, pasek alternatora, płyn chłodniczy i termostat,
-przełożony Pioneer z F'ki i przerobione pod niego przyciski na kierownicy,
-radio przeniesione w miejsce półki,
-wymienione mieszki biegów i ręcznego,
-naprawiony przycisk obiegu wewnętrznego,
-odcięty kabelek z wtyczki TIDa, żeby data na wyświetlaczu nie gasła po włączeniu radia,
-założone nowe gumy na pedały sprzęgła i hamulca.

Do zrobienia jeszcze zostało wyregulować sprzęgło, bo strasznie nisko łapie, podłączyć pod kompa i usunąć błąd poduszki no i koniecznie wymienić żarówki z przodu na Osramy CBI, bo te walą tak na żółto, że aż żal patrzeć. Osłona poduszki nie wiem czy będzie wymieniona, nie razi mnie jakoś strasznie te pęknięcie
Póki co cieszę się jazdą, bo sprawuje się naprawdę znakomicie :564:

Teo, no to racja, że każdemu inaczej się jeździ na tym zawieszeniu, ale nie zmienia faktu, że to jest jedno z najtańszych zawieszeń i nigdy nie dorówna takim gwintom jak chociażby FK czy KW

Siemka,
zastanawiałem się czy zakładać temat, bo to właściwie będzie tylko mój zimowóz i modyfikacji jakiś wielki nie planuję, ale nikt mi łba chyba nie urwie, a jak tak, to temat zawsze można usunąć

A więc:

Model: AG hatchback 5D
Rok: 1998
Wersja: Comfort
Silnik: X17DTL
Moc: 68KM
Przebieg: 155tys.
Kolor: Jungle Green, Z359, 47L

Wyposażenie: "JEWEL"
-2 poduszki powietrzne
-ABS
-centralny zamek z pilota
-wspomaganie elektryczne
-nagłośnienie BOSE
-multifunkcyjna kierownica
-chromowane wewnętrzne klamki

Modyfikacje:
-radio Kenwood KDC-415UR
-stop i przeciwmgielna zamienione miejscami


Astra urodziła sie 5 października 1998 roku w Antwerpii. W 2013 roku została sprowadzona do kraju. Ostatni wpis w książce serwisowej mówi o przebiegu 109 tysięcy w 2012 roku. Stan nadwozia, podwozia, wnętrza, silnika i dane w książce serwisowej wskazują na to, że przebieg jest realny







Plany:
-włożyć radio z F'ki + przerobić przyciski na kierownicy,
-wymienić mieszki,
-założyć moduł świateł dziennych,
-wymienić żarówki mijania na Osramy CBI + postojówki na Galaxy,
-wyprać fotele i pomyć plastiki,
-lać ropę i jeździć, jeździć...


Planów nie mam ogromnych, głównie to dbać, bo ten egzemplarz jest na prawdę tego wart. Auto ma służyć do jazdy codziennej, więc zawias zostaje w serii, bo jest mega przyjemnie

Pozdrawiam

MTS a TA to jeden ciul, Klepane w jednej fabryce, tylko z innym logo
Też chciałbym pomodzić moje G, ale w porównaniu do F, to tu jest drogo No i komfort na serii jest nieporównywalny

Pora odświeżyć co by nudno nie było. 3 tygodnie września były spędzone dość instensywnie przy Astrze. Mianowicie dokonałem konserwacji podwozia oraz nadkoli, pomalowałem komorę i kilka innych klamotów. Podwozie najpierw rozebrałem, wymyłem, gdzie trzeba było to rozszlifowałem i zabezpieczyłem epoksydem, a na to środek do konserwacji Ranal. Środek o tyle fajny, że po wyschnięciu zachowuje konsystencję gumy, więc mam nadzieję, że się spisze.
Komora silnika została rozebrana i pomalowana na czarno wraz z silnikiem. Został wspawany pas z wentylatorem od klimy, a także akumulator znalazł swoje miejsce w bagażniku. Dokładka przednia oraz progi dostały nowy lakier, zrobiłem również grill na nowo (kto był na zlocie w Koninie, czy w Sielpi widział jaka była lipa) no i lotka razem z listwami dachowymi przybrała koloru czarnego połysku.
Z mniej spektakularnych zmian jest nowy tłumik końcowy, bo stary rozpadł się w rękach, włącznik wentylatora chłodnicy w kabinie, nowy pstryczek do otwierania klapy oraz voltomierz na słupku

Myślę, że nie ma co więcej pisać, zdjęcia pokazują wystarczająco dużo :564:








I w jednym kawałku






Uprzedzając pytania:
-komora od dłuższego czasu widziała mi się w czarnym kolorze, a że trzeba było ją odnowić, to zdecydowałem się właśnie na czerń
-akumulator w bagażniku przede wszystkim ze względu na mrozy i całotygodniowe stanie pod chmurką pod akademikiem, w bagażniku łatwiej będzie go obłożyć czymś ocieplającym no i po wpadnięciu w kałużę akumulator jest czysty a nie ochlapany.

Pomalowałem i przymierzyłem irki. Zostało kupić opony, ale to wykorzystam zimowe wyprzedaże, bo po co przepłacać
Załatwię jeszcze ściągacze, wywalę podkładki spod przednich poduszek, to przód klapnie jeszcze ociupinkę.


A niedawno kanapa z boczkami były na kuracji upiększającej u tapicera. Nie jest to co prawda prawdziwa skóra, ale nie robię na taksówce, więc co będzie miało wytrzymać, to wytrzyma, a wygląda dużo, dużo lepiej





Pozdro

Jak niektórzy już wiedzą z facebook'a turbo dmucha już ciut więcej. Aktualnie boost pin w pompie i doładowanie na 0.8 bara
Pierwsze wrażenia z jazdy - "ło ja pier**le jak to idzie" I powiem Wam, że mimo przejechanych już 500km dalej się jaram, ale sprzęgło pomału daje o sobie znać Padnie na amen to wleci F16 z całą zawiechą z big block'a i sprzęgło z XE, ale na razie daje radę, na trójce jeszcze piszczy, więc nie nastawiam się na szybką wymianę Spalanie nie wzrosło jakoś drastycznie, na 450 przejechanych kilometrów spaliła trochę ponad pół zbiornika, więc stosunek moc - spalanie jak najbardziej mnie zadowala. A przez te 450km wcale jej nie oszczędzałem vmax też wzrósł, bo wcześniej przy 170 puchła, a teraz przy 180 zadziwiła pewnego cwaniaka z Carismy
Póki co więcej nie dmucham, bo ja wiadomo słabym punktem DTL'a jest głowica. Kręcić będę więcej dopiero jak wleci większy IC, chłodnica z big block'a, termostat który otwiera się szybciej niż 92* oraz pas od wersji z klimą i wentylator załączany dodatkowym pstryczkiem w kabinie (of kors przycisk obiegu z Cali).

Aha i okleiłem na nowo boczki, wygląda miliard razy lepiej niż wcześniej

Koniec pitolenia, czas na zdjęcia




Tak, osłona słupka leci do poprawy




No i coś, co jest dla mnie największą zaletą podkręcenia silnika

Noo od listopada Tak jak Ci mówiłem, pewnie przymierze jak kupie xD

Też tak sądzę, tylko te koło ciągle mnie boli W zimę mam nadzieję dobiję targu z Grzechem, bo ileż można jeździć na tej samej feldze
W niedzielę postrzelałem kilka nowych fotek

A więc majówka minęła więc i wlatuje aktualizacja

Po kolei...
Zakupiłem od Niemca sprężynki FK. Teoretycznie -65, ile praktycznie nie wiem, ale przód klapnął 2 centy niżej, a tył 1,5 w porównaniu do TA 60/40, ale komfort... niebo a ziemia. I tak jest taczka, bo nadal mam amory TA, ale w porównaniu do wcześniejszego setupu jest dużo wygodniej




Następnie wraz z nadejściem wiosny zebrałem się w końcu, po 1,5 roku, na ogarnięcie zawiasu do końca. W tym celu zostały zakupione:
-tuleje wahaczy przód + tył DELPHI
-łączniki stabilizatora DELPHI
-sworznie wahaczy FEBI
-łożysko koła FEBI (jak się później okazało drugie też było do wymiany, więc zaś płacić za drugą wysyłkę...)
-osłona przegubu zewnętrznego prawego FEBI


Gdy zrobiło się ciepło, z początkiem kwietnia pakiet został pomalowany.


I pomału zacząłem składać letni setup


Jak się szybko zorientowałem tablica montowana na tryty do zderzaka zaczęła zbierać kamyczki i rysować mi dokładkę. Zrobiłem więc mocowanie tablicy, które planowałem juz od dawna...




Astra na międzyregionalnym rozpoczęciu sezonu w Grudziądzu prezentowała się o tak




...ale jak pisałem było co nieco do poprawy i zrobienia. Między innymi trzeba było zamontować spryski lamp

Niestety grill wyglądał tak tylko do zlotu, teraz lakier popękał, nie mam pojęcia z jakiego powodu :565:

W międzyczasie pomalowałem nudne czarne zaciski. Malując je myślałem, że czarny jest najlepszy, ale nie, był strasznie, strasznie nudny, więc zaciski dostały smerfowe barwy.


Tak przygotowana Astra zagościła na X OG AKP. Niestety ja mało zdjęć robiłem, ale dodam jeśli dostanę je od zlotowych fotografów



W zimę jak nainnych forach napisałem, że Astra ma latem skręcać karki, to mnie wnet do szamba nie wepchnęli Ale jak złożyłem pakiet, to mega zdziwko, nie ma przejażdżki bez wzroku któregoś przechodnia. Czyli plan zrealizowany Ogólnie wiem, że robię ją dość kontrowersyjnie (reklama na szybie, obrysówki), ale robię ją po swojemu i w wakacje na 70% wleci znowu coś kontrowersyjnego, no ale co zrobić Mi się ma podobać, nie?

Tocha, ale przecież napisał, że założył ProKity

Nie chcę nic mówić, ale 17 będą dużo większe niż Ci na VT wyszło. Nie porywałbym się z motyką na słońce, 17 przy (nie ukrywajmy tego) kozie będzie wyglądało co najmniej słabo.

Nie rób jej bardziej, a tym bardziej nie psuj, masz ładną, zadbaną serię i mam wrażenie, że robisz ją na siłę