Mam na imię Rafał i pochodzę ze Skępego, moja przygoda z autami z logiem błyskawicy zaczęła się w 2004r kiedy to moi rodzice kupili Astrę f w hatchbacku z 1996r auto było wyposażone w bardzo dynamiczny silnik jakim jest c14se . Gdy zdałem egzamin na prawo jazdy odziedziczyłem rakietę bardzo dobrze wspominam czasy kiedy nią jeździłem nie jeden vw z teoretycznie mocniejszym silnikiem się mocno przejadł , jednak przyszedł czas na zmiany i w maju 2013r sprzedałem astrę, w sierpniu 2013 kupiłem vectrę b 1996r x18xe +lpg również z tego auta byłem bardzo zadowolony ale wiadomo apetyt rośnie w miarę jedzenia a jako iż od dawna chciałem kupić Astrę GSI (chciałem c20xe ) wystawiłem vb na sprzedaż i tak pojechała do następnego właściciela a mi udało się znaleźć bardzo zadbany egzemplarz asterixa i tak znalazła się u mnie moja astra.
* wyposażenie
- Opel Astra GSI c18xe
- 1994r
- 1.8 16v
- instalacja sekwencyjnego gazotu stag 4, 4 letnia
- 2x elektryczne szyby, elektrycze lusterka (podgrzewane)
- alufelgi 15
- tłumik końcowy wm sport (kat wywalony)
- jakieś budżetowe CA (w bagażniku hertz dbx 250 + jakiś magnat i wzmak audisona) radio jvc
- przebieg 247tys
tak było jak kupiłem
W międzyczasie zostały wymienione
- olej mobil 10w40
- filtry
- klocki hamulcowe przód Bosch tył TRW
- sworzeń wachacza
- łącznik stabilizatora
- miedziane przewody hamulcowe
- nowe alu Dezent T15 z oponami kelber 195/45/15
- zostało zakonserwowane całe auto ( nie było żadnej dziurki , gdzie był rudy nalot to zdarte do gołej blachy a kolejność konserwacji była taka >hammerait > bitgum, nadkola również w tej kolejności tyle że na koniec wpadła mata dekarska i na to bitgum żeby bordowy kolor nie prześwitywał.
- został zrobiony zimny dolot handmade (wywalenie rezonatora i doprowadzenie więcej powietrza z atrapy zderzaka)
- nowy wydech końcowy remus
zdjęcia jeszcze na starym wydechu
i tu już z nowym
reszta zdjęć + filmy
i zdjęcia ze spotów + filmy
Plany
- oczywiście more power
- wydajniejsze hamulce
- alu 16
- smoked front
- wypranie środka + nowy fotel kierowcy
Co myślicie o przyciemnienie lamp np tego typu folią https://archiwum.allegro.pl/oferta/folia-do-przyciemniania-lamp-termoplastyczna-30x50-i4629680584.html
[Astra F] Gsi C18XE+ Szymbora :)
-
- Forumowicz
- Posty: 78
- Rejestracja: 1 sty 15, 19:37
- Województwo: kujawsko-pomorskie
- Imię: Rafał
- Model: Astra
- Silnik: C18XE
-
- Klubowicz
- Posty: 255
- Rejestracja: 28 gru 14, 21:14
- Województwo: kujawsko-pomorskie
- Imię: Grzeniu
- Model: Astra
- Silnik: C20XE
- Lokalizacja: Z Bydgoszczu/Czarże
Działaj z silnikiem a jak dobrze pokręcisz to wezmę z ciebie przykład
Kaczuszka ==> Opel Astra G Caravan
-
- Forumowicz
- Posty: 78
- Rejestracja: 1 sty 15, 19:37
- Województwo: kujawsko-pomorskie
- Imię: Rafał
- Model: Astra
- Silnik: C18XE
Up
Silnik rozebrany (miało być planowanie głowicy a wyszło jak zawsze )
Nowe panewki, pierścienie, zawory, uszczelki, uszczelniacze
Głowica została splanowana i dostała nowe zawory do tego doszedł lekki porting.
Aktualnie jestem w trakcie załatwiania flanszy pod kolektor z c20xe. Na początku tematu pisałem że jest u mnie partacko zrobiony wydech i właśnie jestem w trakcie szukania czegoś dla gastrolota, myślę że 2,2,5 cala średnicy wewnętrznej będzie ok (na kwas na razie nie mam kasy więc zaadoptuję coś z innego auta, pytanie robić przelot czy zostawić środkowy?). Widziałem że sporo osób dłubiących w c18xe ma puchę powietrza z kadetta gsi (większa objętość?, opłaca się w to bawić czy dać sobie spokój?). W najbliższym czasie wpadnie też zamach z c20ne i zrobię porządnie dolot zimnego powietrza ponieważ na razie była to tylko prowizorka (tu kolejne pytanie dać seryjny zamach c20ne czy jeszcze odelżyć?) W międzyczasie pomalowałem pokrywę zaworów w antracyt. Autko zostanie zalane olejem Valvoline Maxlife 10W40 filtr już czeka
I na koniec jakieś zdjęcia (szału ni ma może jutro coś więcej pstryknę )
Silnik rozebrany (miało być planowanie głowicy a wyszło jak zawsze )
Nowe panewki, pierścienie, zawory, uszczelki, uszczelniacze
Głowica została splanowana i dostała nowe zawory do tego doszedł lekki porting.
Aktualnie jestem w trakcie załatwiania flanszy pod kolektor z c20xe. Na początku tematu pisałem że jest u mnie partacko zrobiony wydech i właśnie jestem w trakcie szukania czegoś dla gastrolota, myślę że 2,2,5 cala średnicy wewnętrznej będzie ok (na kwas na razie nie mam kasy więc zaadoptuję coś z innego auta, pytanie robić przelot czy zostawić środkowy?). Widziałem że sporo osób dłubiących w c18xe ma puchę powietrza z kadetta gsi (większa objętość?, opłaca się w to bawić czy dać sobie spokój?). W najbliższym czasie wpadnie też zamach z c20ne i zrobię porządnie dolot zimnego powietrza ponieważ na razie była to tylko prowizorka (tu kolejne pytanie dać seryjny zamach c20ne czy jeszcze odelżyć?) W międzyczasie pomalowałem pokrywę zaworów w antracyt. Autko zostanie zalane olejem Valvoline Maxlife 10W40 filtr już czeka
I na koniec jakieś zdjęcia (szału ni ma może jutro coś więcej pstryknę )
- shoofeljnr
- Klubowicz
- Posty: 243
- Rejestracja: 4 sty 15, 21:32
- Województwo: śląskie
- Imię: Mateusz
- Model: Vectra
- Silnik: z19dt
-
- Forumowicz
- Posty: 78
- Rejestracja: 1 sty 15, 19:37
- Województwo: kujawsko-pomorskie
- Imię: Rafał
- Model: Astra
- Silnik: C18XE
Silnik poskładany na nowych częściach a pali jak mu się chce W poniedziałek wycieczka po czujnik położenia wału :572:
-
- Forumowicz
- Posty: 78
- Rejestracja: 1 sty 15, 19:37
- Województwo: kujawsko-pomorskie
- Imię: Rafał
- Model: Astra
- Silnik: C18XE
Auto wróciło do żywych choć jeszcze nie jest do końca skończone :563: . Po długich walkach z próbą odpalenia został wymieniony czujnik położenia wału i ożyła lecz odcinała przy 4,5 tys obr więc wpadł też nowy czujnik wałków i problem znikł lecz pojawił się następny (auto przerywało) winna była wiązka (było przebicie. Do tego wczoraj podczas powrotu do domu porysowałem z jednej strony zderzak o krawężnik :573: a był taki ładny amerykancki Teraz idę troszkę wyczyścić asterixa bo o 16 trzeba pojawić się na spocie a na wieczór zrobię aktuala jak się należy
edit
na dzień dzisiejszy silnik po remoncie ma 650km przebiegu, miał być remont głowicy a wyszedł remont całego silnika.
- nowe panewki
- pierścienie
- zawory
- uszczelniacze
- uszczelki
- planowanie głowicy
- czujnik położenia wału
- czujnik wałków rozrządu
- płyn chłodniczy
- olej valvoline max life 10w40
- złącze elastyczne
- pokrywa rozrządu (wkońcu się doczekała)
- pomalowałem czapkę w antracyt sprayem żaroodpornym jednak słabo żaroodporny był i się popsuł lakierek pod temperaturą (zostaje tylko malowanie proszkowe czy jakiś spray do zacisków hamulcowych też da radę ?)
Plan jest taki żeby pojeździć tydzień i astra wraca na warsztat na mały przegląd i dokończenie, a do skończenia zostało:
- ogarnąć niskie obroty silnika na luzie (spada do 500-600obr) czasem normalnie na takich niskich pracuje a czasem zgaśnie
- zmienić linkę gazu bo się zacina
- kolektor wydechowy z c20xe (kolektor już mam ale flanszy brak), gdyby ktoś miał starą uszczelkę i zeskanował lub jakiś rysunek techniczny w skali 1/1 i mi podesłał byłbym bardzo wdzięczny. (moja uszczelka zaginęła w jednym zakładzie który miał mi robić flansze)
- wydech 2,25 cala (też jest ale wpadnie razem z kolektorem)
edit
na dzień dzisiejszy silnik po remoncie ma 650km przebiegu, miał być remont głowicy a wyszedł remont całego silnika.
- nowe panewki
- pierścienie
- zawory
- uszczelniacze
- uszczelki
- planowanie głowicy
- czujnik położenia wału
- czujnik wałków rozrządu
- płyn chłodniczy
- olej valvoline max life 10w40
- złącze elastyczne
- pokrywa rozrządu (wkońcu się doczekała)
- pomalowałem czapkę w antracyt sprayem żaroodpornym jednak słabo żaroodporny był i się popsuł lakierek pod temperaturą (zostaje tylko malowanie proszkowe czy jakiś spray do zacisków hamulcowych też da radę ?)
Plan jest taki żeby pojeździć tydzień i astra wraca na warsztat na mały przegląd i dokończenie, a do skończenia zostało:
- ogarnąć niskie obroty silnika na luzie (spada do 500-600obr) czasem normalnie na takich niskich pracuje a czasem zgaśnie
- zmienić linkę gazu bo się zacina
- kolektor wydechowy z c20xe (kolektor już mam ale flanszy brak), gdyby ktoś miał starą uszczelkę i zeskanował lub jakiś rysunek techniczny w skali 1/1 i mi podesłał byłbym bardzo wdzięczny. (moja uszczelka zaginęła w jednym zakładzie który miał mi robić flansze)
- wydech 2,25 cala (też jest ale wpadnie razem z kolektorem)
-
- Klubowicz
- Posty: 255
- Rejestracja: 28 gru 14, 21:14
- Województwo: kujawsko-pomorskie
- Imię: Grzeniu
- Model: Astra
- Silnik: C20XE
- Lokalizacja: Z Bydgoszczu/Czarże
Uszczelkę wydechu nową kup i tyle
Możesz mi na PW podesłać ile cię wyszło wszystko, cały remont?
Możesz mi na PW podesłać ile cię wyszło wszystko, cały remont?
Kaczuszka ==> Opel Astra G Caravan
-
- Forumowicz
- Posty: 78
- Rejestracja: 1 sty 15, 19:37
- Województwo: kujawsko-pomorskie
- Imię: Rafał
- Model: Astra
- Silnik: C18XE
Auto nadal nie chodzi jak powinno (zaczęła przerywać, w poniedziałek dostanie nowe przewody WN i mam nadzieję że problem ustąpi). Udało mi się też w końcu troszkę odświeżyć lakier po zimie (kilka zaprawek przy okazji zrobiłem) i pojechałem Illegal Night do Włocławka impreza była całkiem spoko
https://www.youtube.com/watch?v=aCmg5Fu5XUg
Mam też jakieś fotosy na bida Winter setupie
We wtorek astra dostała nowe przewody WN Bosch (niby sylikonowe) no i w końcu nie przerywa oraz nie gaśnie :devil: . Wczoraj zabrałem się za mały detaling :hahaha: i poraz kolejny pomalowałem pokrywę zaworów, świec, śruby i korek wlewu oleju
Jednak ten czerwony korek mi nie pasował i wróciliśmy do ori (moim zdaniem zdecydowanie lepiej), przy okazji pomalowałem ten pręt co trzyma maskę (poprawić też trzeba pokrywę świec bo lakier odżył ale ogólnie ta kolorystyka mi się podoba
Strasznie widok pod maską psuje mój żeliwny kolektor (nadal nie mam flanszy do 4-2-1 :please: ) i rura od dolotu która jest popękana i zasysa gorące powietrze :sciana:
I na koniec jakieś 2 zdjęcia
Po remoncie już 1400km przejechane :pub:
https://www.youtube.com/watch?v=aCmg5Fu5XUg
Mam też jakieś fotosy na bida Winter setupie
We wtorek astra dostała nowe przewody WN Bosch (niby sylikonowe) no i w końcu nie przerywa oraz nie gaśnie :devil: . Wczoraj zabrałem się za mały detaling :hahaha: i poraz kolejny pomalowałem pokrywę zaworów, świec, śruby i korek wlewu oleju
Jednak ten czerwony korek mi nie pasował i wróciliśmy do ori (moim zdaniem zdecydowanie lepiej), przy okazji pomalowałem ten pręt co trzyma maskę (poprawić też trzeba pokrywę świec bo lakier odżył ale ogólnie ta kolorystyka mi się podoba
Strasznie widok pod maską psuje mój żeliwny kolektor (nadal nie mam flanszy do 4-2-1 :please: ) i rura od dolotu która jest popękana i zasysa gorące powietrze :sciana:
I na koniec jakieś 2 zdjęcia
Po remoncie już 1400km przejechane :pub: