Witam wszystkich
Mam pewien dylemat. Mianowicie nie działa mi za każdym razem oświetlenie cofania. Odczepiłem wiązkę od czujnika i wykręciłem go. Całość wyczyściłem z o dziwo bardzo dużej ilości smaru. Zainstalowałem całość na nowo i dalej nie działa za każdym razem. Gdy silnik jest zimny nie ma opcji by żarówki się zapaliły, dopiero po przejechaniu około 5 km jest szansa by się załączyły i to też nie przy każdym wrzuceniu wstecznego. Pomocy ! Brak pomysłów co może być przyczyną. Na razie nie zmieniam czujnika bo może uzyskam od was pomysły gdzie coś może być np niedopięte . Czujnik musi być sprawny skoro co jakiś czas łapie.
czujnik świateł cofania
- shoofeljnr
- Klubowicz
- Posty: 243
- Rejestracja: 4 sty 15, 21:32
- Województwo: śląskie
- Imię: Mateusz
- Model: Vectra
- Silnik: z19dt
Nie zwiera za kazdym razem... Wymien go to naprawde nie jest koszt z kosmosu
- DAMIAN_92
- Początkujący
- Posty: 12
- Rejestracja: 16 sty 15, 10:59
- Województwo: mazowieckie
- Imię: DAMIAN
- Model: Astra
- Silnik: Z22SE
Ok, Zdawałem sobie sprawę że koszty nie duże, ale intrygowało mnie czemu łapie od własnego humoru. Czy to może wina czegoś innego. Ale jak mówicie tak zrobię 

"Wraz ze wzrostem mocy, wzrasta odpowiedzialność."