
281KM/312Nm ; 3.5" -> Mantzel In+ Świątek 11mm/280*S/10,6mm/253*W + przelot 2x 2,5”, DET3 FI
1. Model: Omega
2. Silnik: X30XE+
3. Rok produkcji: 1998
4. Przebieg: 205000 (25.03.2016r.)
5. Wyposażenie: wersja Sport + dołożone sporo
6. Inne informacje o aucie: w dalszym opisie
7. Car audio: Oryginal BOSE + Clarion B3012
8. Modyfikacje: w dalszym opisie
a) Wewnątrz: ciemny środek i czarna skóra
b) Zewnątrz: Z200, bezpakietowiec.
9. Plany: wszystko na max: styl, gleba, moc, koła.
10. Zdjęcia: w dalszym opisie
11. Wymiany/naprawy: w dalszym opisie
witam.
postanowilem opublikowac wkoncu prace nad autem na wiecej, niz jednym slusznym do tej pory forum (uznawanym przeze mnie), jakim jest GSi Klub Polska.
Wpis z dnia 23.04.2012r
Mianowicie:
Opel Omega z koncowki 98r. kolor Z200, czyli kolor czarny gladki (zadnego zbednego metallicu i perly) z wersji SPORT

Fabryka obdarowala ją silnikiem pojemnosci 3 litry o mocy 211KM (teoretycznie) i wyposazeniem jak na Omege ubogim - welurowe kubelki, 4x elektryczne szyby, el. lusterka grzane, oryginalnym ksenonem i dwustrefowa automatyczna klima.
Przebieg Omegi w chwili kupna byl ok. 186000km. Wierze, ze przebieg byl prawdziwy, poniewaz pierwszym wlascicielem od poczatku az do 2009r. byl dziadek w niemczech urodzony w 1938r.



Fure kupilem na 15-to calowych stalowkach - ktore i tak dlugo nie zabawily na aucie - zastapily je 16-to calowe alufelgi z kolami zimowymi od poprzedniej omegi.
w sezonie "upalajacym" jezdzi na 18-to calowych alufelgach Irmscher Sport Star przod 8", tyl 9" i oponami 215/45/18 oraz 245/40/18, ktore rowniez mialy jezdzic w poprzedniej omedze.
z poprzedniej Omegi odrazu wpadla tez spowrotem czarna skora (grzanie dupy przod + tyl, pamieci - czyli tapicerka full wypas), polka z roleta elektryczna, oryginalne zarniki D2s, co by ksenon dobrze swiecil - dziadek chyba dlugi czas nie wymienial zarnikow bo juz byly calkiem mleczne

Omega siedziala na sprezynach K.A.W. przod -55mm
tyl K.A.W. -40mm
posiadaja certyfikat TUV - byly zalozone jeszcze w niemczech, tak samo jak wydech LEXMAUL - 2x srodkowe tlumiki przelotowe 2" i koncowy przelotowy 2.5".
generalnie nie umiem tego tlumaczyc, ale aktualnie uklad wydechowy wyglada tak:
2x oryginalne kolektory wydechowe (zostana zastapione kolektorami rurowymi LEXMAULA) --> rury 2" --> dwie strumiennice (wspawane przez poprzedniego wlasciciela)-(zostana zastapione tlumikami przelotowymi 2") --> rury 2" --> tlumiki przelotowe LEXMAUL 2" --> rury 2.5" --> tlumik przelotowy LEXMAUL (aktualnie z koncowkami Steinmetz'a) - koncowki LEXMAUL'a oddalem koledze do Astry

Jesli chodzi o zmiany, ktore juz ja zaczalem dokonywac w aucie to odbywalo sie to mniejwiecej w takiej kolejnosci :rotfl:
Zaraz po kupnie i dojechaniu do domu, odrazu wstawilem grill i kratki zderzaka Steinmetz'a (ze starej omegi), wstawilem halogen od strony pasazera, bo ten ktory byl na aucie byl przymocowany poprzez tzw. "druciarstwo" (ze starej omegi), wsadzilem Omege na 16-tki z zimowymi nowymi Debica Frigo II 205/55/16 (ze starej omegi), przelozylem tylnia polke wraz z roleta elektryczna (wersja BOSE) (ze starej omegi), wstawilem sprawne spryskiwacze reflektorow wraz z pompkami, pomka wsokocisnieniowa i zbiorniczkiem na plyn oraz dolozylem przekaznik (ze starej omegi), przelozylem kpl. tapicerke czarna skore full elektryka z pamiecia i grzaniem przod + tyl (ze starej omegi), nowe skorzane mieszki na galke zmiany biegow i recznego (ze starej omegi). - z zaznaczeniem, ze do starej omegi to wszystko rowniez zostalo dokupione, ale potem poszla na zyletki i zostalo mi duzo, zeby upiekszyc Diablice.
-po pewnym czasie byla okazja, to kupilem tzw. rezonator - puszke na pajaki - oryginal Mantzel'a, byla to pierwsza ingerencja w uklad dolotowy. przy okazji zostaly wyczyszczone kanaly dolotowe, przepustnica, kolektor dolotowy, i skrocony dolot poprzez rure fi 80mm od puszki filtra powietrza (powietrze zbierane pod lampa) zastapila fabryczna trabke.
-zostal wsadzony filtr bawelniany K&N (byl dolaczony do auta gratis:D).
-zmienilem skrzynie na R25, poniewaz w seryjnej R28 wypadal V bieg i synchronizator III biegu byl smietnik..
-zostaly zmienione hamulce tylnie na takie z omegi 3.2 czyli wentylowane. zawsze to lepiej, niz na niewentylowanej tarczy - auto swoje wazy. srednica nie zmienila sie.
-dokupilem klape tylnia w wersji amerykanskiej - Cadillac Catera - ale do dzis nie zostala zalozone przez najbardziej brak czasu.. jeszcze w tym sezonie bedzie :super:

-zakupilem bedac w niemczech tlumik Steinmetz, z ktorego w ostatecznosci i tak zostaly tylko ladnie naspawane koncowki na tlumik LEXMAUL'a.
-lampy zostaly pomalowane cale na czarno + montaz Bi-ksenonu.
-zostaly kupione progi i dokladka tylnia Steinmetz.
-kupiony spoiler Irmscher z Omegi B FL
-zostalo wymienione w sumie cale zawieszenie z przodu - koncowki drazkow (lemforder), laczniki stabilizatora (lemforder), stabilizator srodkowy (lemforder), wspornik drazka srodkowego (lemforder) kompletne wahacze z tulejami i sworzniami lemforder - dzieki Maman.
-zalozone kolo zamachowe z C20XE, docisk C20XE, Tarcza C20LET, lozysko oporowe omegowe - odrazu duzo lepiej sie wkreca na obroty - i w przeciwienstwie do tych, ktorzy robili to juz na forum omegi, jako jedyny nie mam wibracji od lozyska na biegu jalowym - moze dlatego, ze wszystko nowka?

-no i takie skromne dodanie basu do i tak juz poteznego zestawu fabrycznego BOSE, zostala dodana mala skrzynka Clarion 3012B + wzmacniacz Sony Xploid czy cos takiego - nie znam sie, zostal podlaczony pod fabryczny wzmacniacz, bo nie wiedzialem jak inaczej puscic sygnal, a radio koniecznie chcialem zostawic fabryczne

generalnie chodzilo tylko o lekkie podbicie basu, bo BOSE czasem potrafilo nie wyrabiac.
-zalozylem dokladke przedniego zderzaka - ponoc jedyna w polsce, drugiej takiej nie widzialem nigdzie - nawet w laminacie nikt tego nie sprzedaje.
mianowicie jest to oryginalna dokladka ZENDER

Bedac na hamowni jeszcze przed zmiana dolotu na krotki + puszka ori. mantzel i sprzegla Omega pokazala klase, bo wyplula fabryczne wartosci - mianowicie 210.6KM i 271Nm :hyhy: z czego jestem do dzis bardzo zadowolony

ostatnimi czasy jej bolaczka byl tylko wyciek plynu chlodniczego, na szczescie okazal sie to tylko waz z tylu silnika. byl do niego dosc trudny dostep, wiec musialem wybebeszyc prawie wszystko spod maski. ale udalo sie, zakupilem w ASO dwa weze i je wymienilem, zalalem plyn chlodniczy, przechulalem pare kilometrow, i wyciekow zero :hyhy:
tak wiec na dzien dzisiejszy omega po roku mojego uzytkowania wciaz bardzo zdrowa


beda sukcesywnie opisywal wszystkie dalsze zmiany, lub jesli cos sobie przypomne, to oczywiscie zaktualizuje temat

jutro dodam zdjecia, jak tylko je sobie wszystkie uporzadkuje.
jesli z tematem lub opisem jest cos nie tak, prosze modelatora o poprawienie mnie i zwrocenie mi uwagi

pozdrawiam.