OpelForum.pl

Witam, mam pytanie do wszystkich posiadaczy 4 kółek. Proszę odpowiadać Tak lub Nie.

Czy skorzystali byście z wypożyczenia garażu całego wyposażonego żeby sobie popracować sami przy aucie?

Chodzi tu głównie o różnego rodzaju naprawy, wymiany etc. Np wymiana oleju. Mam tu na myśli wszystkie osoby które nie mają swoich własnych garaży. Taki garaż byłby np 5~10 km od waszego miejsca zamieszkania...

tak
jeśli razem z takim garażem był pokaźny zestaw narzędzi

dodałem ankietę

Garaże (2-3) były by wyposażone w wszystkie możliwe narzędzia jak w warsztacie samochodowym

Wiadomo wszystko zależy od ceny, ale pomysł bardzo dobry.

Wszystko zależy od ceny. Ale czasem wynajem takiego garażu wychodzi tylko trochę taniej niż robocizna mechanika (w zależności od tego co naprawiamy).

Ja akurat korzystam z garażu teścia jeśli dam rade sam coś zrobić. Czasem jadę do kumpla do domu, tam w jego garażu wspólnie grzebiemy raz przy moim raz przy jego aucie.


Jeśli chodzi o kwestię biznesową, to wyposażenie takiego warsztatu będzie spore. Nie można jechać na tanich kluczach, które się gną, wyrabiają itp
Do tego trzeba wyposażyć go konkretnie. Bo np wkurzyłbym się gdybym wynajął taki garaż na naprawę i zapłacił za to, a okazałoby się że np coś po drodze poszło nie tak i nie ma odpowiedniego klucza. Do tego jeden komplet danych narzędzi odpada. Bo zjadą się akurat 2-3 auta na pozostałe stanowiska i nie mogą wymieniać się kluczami.

Pomysł fajny ale kasa do wrzucenia w interes ogromna. Pracuje w warsztacie i wiem jak drogie są narzędzia nie wspominając o sprzęcie jak np podnośnik i głupi pneumat. A o te rzeczy trzeba dbać coby nie padły po miesiącu czy dwóch...

Każdy garaż miałby swoj komplet narzędzi do pracy.
Dodatkowo przy garażach mogła by powstać myjnia bezdotykowa i odkurzacz. Narazie jestem w fazie rozmów i spotkań o różne dofinansowania. Pomysł mi się podoba i chciałbym coś takiego zrobić razem w kolega bo po prostu lubimy dbać o auta.
Przyjemność z naprawy swoimi siłami = bezcenna
Czas pokaże jak będzie...

Też jestem za takim pomysłem

Koszty myjni bezdotykowe są Ci znane? Bo ja kiedyś siedziałem w tym temacie. Nowa z 3-4 stanowiskami to koszt około 450 tysięcy. Fakt jeśli dobra miejscówka to kasa z tego jest naprawdę dobra. Znajomy w Katowicach otworzył taka

Ważne przy myjni są tez wymagania środowiskowe, a jest ich spor.

Właśnie chciałem pisać To co tommy. Koszty są wielkie a niema gwarancji że myjnia będzie przynosić Dochody .