[Astra F] Keramikblau irmscher Astra | KucaQ

[KucaQ]

W tygodniu przyszła do mnie półka bagażnika bez dziur na głośniki. Jak tylko włożę jakoś moje Sony 6x9 w miejsce ori głośników, to półka wyląduje w Astrze. Stara moda odejdzie w niepamięć i przynajmniej będzie niezłamana półka
A wczoraj od Grzecha dorwałem ori grill z usuniętym znaczkiem. Będzie bazą do zrobienia Steinmetza

[KucaQ]

Zaczynam pisać monologi, ale cóż... mimo wszystko zaktualizuję

W zeszłym tygodniu sir Adam91 odebrał dla mnie takie cacko:

Będziem modzić po Nowym Roku

Dzisiaj natomiast porzeźbiłem trochę. Głośniki z półki zrobiły wylot, wpasowałem je jakoś w boczki bagażnika. Natomiast półeczka bez głośników wygląda miodnie A po konkretnym myciu karcherem nawet bardziej szara sie wydaje niż czarna, no ale grunt, że jest bez dziur na głośniki i jest niepołamana jak moja była, która jutro już pewnie będzie bujała w obłokach - dosłownie


Jutro strzele jakieś aktualne foto Astry, bo nie wrzucałem żadnego dawno Jutro też w zależności od zasobów czasowych założę spryskiwacze lamp i pomaluję resztę elementów podsufitki na czarno

[Krzysiek]

Dobrze się dzieje, na wiosnę będzie kosior coś czuję, koło jakieś wpada???

[KucaQ]

Na wiosnę nie, dopiero po wakacjach będzie kosior, powód prosty - pieniądze na drzewach nie rosną. Koło owszem, będzie inne, ale na tą chwilę nie potrafię określić jakie dokładnie, bo podoba mi się kilka różnych modeli.

[KucaQ]

Irmscher skompletowany!

[KucaQ]

Rączki, słoneczniki i lampka już czarne


Lampy irka wyszorowane w środku, ale nadal to nie to czego oczekuję. W weekend mycie bardziej "agresywnym" środkiem, którym myłem już moje obecne GSI
Po myciu polerka kloszy i pakowanie do kartonu w oczekiwaniu na wiosnę


Aha, na Astrze siedzi ori Oplowski grill. Vaux już wiecie do kogo poszedł Opel zostanie jako grill zimowy, na lato będzie Steinmetz.

[KucaQ]

A więc majówka minęła więc i wlatuje aktualizacja

Po kolei...
Zakupiłem od Niemca sprężynki FK. Teoretycznie -65, ile praktycznie nie wiem, ale przód klapnął 2 centy niżej, a tył 1,5 w porównaniu do TA 60/40, ale komfort... niebo a ziemia. I tak jest taczka, bo nadal mam amory TA, ale w porównaniu do wcześniejszego setupu jest dużo wygodniej




Następnie wraz z nadejściem wiosny zebrałem się w końcu, po 1,5 roku, na ogarnięcie zawiasu do końca. W tym celu zostały zakupione:
-tuleje wahaczy przód + tył DELPHI
-łączniki stabilizatora DELPHI
-sworznie wahaczy FEBI
-łożysko koła FEBI (jak się później okazało drugie też było do wymiany, więc zaś płacić za drugą wysyłkę...)
-osłona przegubu zewnętrznego prawego FEBI


Gdy zrobiło się ciepło, z początkiem kwietnia pakiet został pomalowany.


I pomału zacząłem składać letni setup


Jak się szybko zorientowałem tablica montowana na tryty do zderzaka zaczęła zbierać kamyczki i rysować mi dokładkę. Zrobiłem więc mocowanie tablicy, które planowałem juz od dawna...




Astra na międzyregionalnym rozpoczęciu sezonu w Grudziądzu prezentowała się o tak




...ale jak pisałem było co nieco do poprawy i zrobienia. Między innymi trzeba było zamontować spryski lamp

Niestety grill wyglądał tak tylko do zlotu, teraz lakier popękał, nie mam pojęcia z jakiego powodu :565:

W międzyczasie pomalowałem nudne czarne zaciski. Malując je myślałem, że czarny jest najlepszy, ale nie, był strasznie, strasznie nudny, więc zaciski dostały smerfowe barwy.


Tak przygotowana Astra zagościła na X OG AKP. Niestety ja mało zdjęć robiłem, ale dodam jeśli dostanę je od zlotowych fotografów



W zimę jak nainnych forach napisałem, że Astra ma latem skręcać karki, to mnie wnet do szamba nie wepchnęli Ale jak złożyłem pakiet, to mega zdziwko, nie ma przejażdżki bez wzroku któregoś przechodnia. Czyli plan zrealizowany Ogólnie wiem, że robię ją dość kontrowersyjnie (reklama na szybie, obrysówki), ale robię ją po swojemu i w wakacje na 70% wleci znowu coś kontrowersyjnego, no ale co zrobić Mi się ma podobać, nie?

[MaTT]

Pakiet wleciał od razu inne auto, dobra robota

[KucaQ]

Też tak sądzę, tylko te koło ciągle mnie boli W zimę mam nadzieję dobiję targu z Grzechem, bo ileż można jeździć na tej samej feldze
W niedzielę postrzelałem kilka nowych fotek

[Grzechu]

Trzeba się w końcu umówić i przymierzyć moją felgę u Ciebie. Zbieramy się do tego chyba od pół roku