kolejny wieczor pod znakiem ebera i znow ta szmata wygrala kolejna bitwe... 4:0 juz nie mam pomyslu eber na gwarancji wiec nie chce mi sie wierzyc zeby cos z nim bylo nie tak
jedyna pocieszajaca rzecz to kiera ktora wrocila z hydro i jest naprawde kozak dopasowali zaje do reszty wykonczenia
z rana zakupione lampy od focusa bo samych oprawek na zarowke dwu wloknowa nie dalo sie nigdzie dotstac a tu tez nie bylo latwo...
halogenom mowimy papa
przymiarka
dobra na dzisiaj koniec niestety nie udalo sie zrobic wszystkiego ale jest duzy progress jest szansa ze jutro przyjade na spota
na halogeny poszla folia i na ta chwile ta koncepcja mnie sie podoba i zostanie, panowie wpadli na genialny i pracochlonny pomysl aby nie wklejac na zywice tych halogenow tylko zeby dorobic uchwyty i wkleic je na zywice do halogenow tak aby dalo sie je wyciagac bez problemu wielki szacun i uklony dla Ricardo i Pontona
na jutro zostanie spasowanie i dociecie kratki oraz przykrecenie lamp oraz cala elektryka no i montaz zderzaka mam nadzieje ze wszystko pojdzie pomyslnie